Niewiarygodnie żywiołowi, pewni siebie i zaczepni. Cudowne dzieciaki z charakterem. Lubią rozrabiać, ale jednocześnie w rozbrajający sposób potrafią wyznać szczerą sympatię osobom starszym, nie do końca im znanym.
Z przyjemnością i nieskrywaną zazdrością obserwowałem ich w miniony weekend. Zazdrościłem im energii, pasji i pomysłowości. Zazdrościłem, że życiowe komplikacje i frustracje dopiero przed nimi (a może uda im się, przynajmniej części z nim) je ominąć. Harcowali niczym rozbrykane szczeniaki, nie przejmując się otaczającą ich rzeczywistością.
Sfotografowałem ich podczas planu filmowego, który miał miejsce w Brynku. Pomagałem na planie u Damiana Kocura, który w tamtych rejonach realizował swoja etiudę zaliczeniową do szkoły filmowej w Katowicach. Zdjęcia zrobiłem pierwszego dnia, kiedy chłopaczki byli jeszcze względnie grzeczni i posłuszni. To co się działo później, pojawi się w innym poście (+fotosy z planu).
super zdjęcia !!!
OdpowiedzUsuń